Nasze mieszkanie ma tylko (lub
aż) 56,5 m2, dlatego zdecydowaliśmy się zburzyć ścianę, która stała
na korytarzu. Trzeba było obejść ścianę, żeby przejść z pokoju gościnnego do sypialni.
Postanowiliśmy postawić na otwarty pokój gościnny, powiększając tym korytarz. Oczywiście
nie obeszło się bez architekta, a co za tym idzie ściana okazała się troszkę
kosztowna. Bardzo lubimy otwarte przestrzenie i sami jesteśmy ciekawi końcowego
efektu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz